25 stycznia 2013

[116] Tampere, Finland


od: Essi
czas podróży: 10 dni

Tampere - to miasto w południowej Finlandii leżące między jeziorami Näsijärvi i Pyhäjärvi, w prowincji Häme. Różnica poziomów jezior wynosi 18 metrów, połączone są kaskadą Tammerkoski, na której się znajduje jedna z ważniejszych siłowni. Jest to jeden z największych ośrodków przemysłowych w kraju, przez co bywa nazywane "Manchesterem Finlandii". Ludność miasta to prawie 210 tysięcy mieszkańców. Łódź i Górowo Iławieckie to miasta partnerskie finlandzkiego Tampere.
Spuścizna kulturalna, zwłaszcza jeśli chodzi o architekturę, w Tampere jest bogata. Do dziś można zwiedzać luksusowe rezydencje jak Dom Sumelius, Dom Palander, Dom Commerce i Dom Selin czy też centralny rynek Keskustori pochodzący 1775 roku. Najważniejsze zabytki w Tampere pochodzą z przełomu XIX i XX wieku jak Tampereen Teatteri, Ratusz, fontanna na rynku Keskustori. Ciekawym objektem jest też Cmentarz Pyynikki z początków ubiegłego wieku, Fabryka Finlaysona, Teatr z 1912 roku oraz najstarszy w mieście park Vilhelm von Nottbeckim Puisto. Warto też obejrzeć najstarszy w mieście, średniowieczny kościół i Muzeum Robotników Amuri.

16 stycznia 2013

[115] Kadr z filmu


od: Angelika
czas podróży: 4 dni

Kadr z filmu - niestety nie wiem jakiego. Podobnie jak nadawczyni pocztówki. Może ktoś wie?


Obiecałam sobie, że nie wylosuję żadnego kolejnego kraju, przynajmniej dopóki nie wrzucę wszystkich pocztówek na bloga, czyli nie nadrobię zaległości. Ale to jest straszny ból, oglądać temat na forum "Co ci dziś przyniósł listonosz" i mając w perspektywnie taki odległy termin to napisania w tym temacie :< A w grudniu kupiłam ponad 100 kartek do wysłania! Poza tym cena znaczków to już osobny temat... Ale mam zaliczenia, kolokwia, za chwilę egzaminy. To jest najlepszy czas na nadrabianie wszystkich zaległości. W końcu przecież jest tyyyyyle rzeczy do zrobienia, by się nie uczyć :) żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce. Mam tydzień wolny od pracy, może jakim pracowała, czyli mniej czasu była w domu, to bym się lepiej zorganizowała... Miłego wieczoru!

15 stycznia 2013

[114] Tajwan


od: Weiny
czas podróży: 15 dni

Kartka jest nietypowa, przedstawia chyba jakiś tajwański sklepik. Dziś trochę o Tajwanie może?
Tajwan to państwo nieuznawane przez większość społeczności międzynarodowej, leżące w południowo-wschodniej Azji na wyspie Tajwan (dawniej Formoza). Republika Chińska kontroluje również wyspy Peskadory (Penghu Liedao), Kinmen (Quemoy) i Mazu.
Polska nie uznaje państwowości Republiki Chińskiej, nie utrzymuje się więc z nią stosunków dyplomatycznych. Jednak ze względu na aktywne kontakty handlowe i kulturalne powołano Warszawskie Biuro Handlowe w Tajpej oraz Biuro Kulturalno-Gospodarcze Tajpej w Warszawie. Oba biura są podległe ministerstwom spraw zagranicznych danych państw i pełnią de facto rolę przedstawicielstw dyplomatycznych/urzędów konsularnych. Wizy i paszporty wydaje się w Tajpej sygnując je jako "Konsul w Tokio II").

W Tajpej, stolicy Tajwanu stoi dziś jeden z najwyższych budynków świata, ponad półkilometrowy wieżowiec Tajpej 101 (liczba w nazwie odpowiada liczbie pięter), który jest też prawdopodobnie jedną z najcięższych budowli świata – waży 700 tysięcy ton!

08 stycznia 2013

[113] Japońskie dziecko


od: Atsumi
czas podróży: 4 dni

To japońskie dziecko wśród pingwinów przypomniało mi jak będąc dzieckiem zawsze chciałam się wybrać do takiego miejsca, gdzie mogłabym obejrzeć podwodny świat. Zawsze na filmach szło się tunelem, wśród rekinów, delfinów czy małych lub większych rybek. Tam, gdzie granicą była tylko szyba.

Z racji dziecka na pocztówce, ciąg dalszy akcji przedstawiania rozmów z dziećmi.

Dziecko mojego kuzyna ma dopiero 3 lata. Dopiero od dwóch tygodni rozpoczął się u niego istny słowotok. Wcześniej nie mówił za dużo, skąpo sylabami podkreślał to, co chciał w danej chwili. A teraz? Rzuca słowami na prawo i lewo!
Wskoczył na górę piętrowego łóżka. Zapytany "co robisz?", odpowiedział:
- Żegluję! Wypatruję kapitana Haka!

:)

06 stycznia 2013

[112] Snowy Finland


od: Marika
czas podróży 6 dni

W grudniu nic nie pisałam. Dni lecą tak szybko, że jak przypominam sobie, że muszę coś wrzucić na bloga to okazuje się, że od ostatniej aktualizacji minęło tyle czasu. Szkoda, że nie potrafię być bardziej systematyczna. Niestety dotyczy to wielu czynności...

Ładny, śnieżny widoczek pochodzi z fińskiej wioski Äkäslompolo.
Pogoda dziś u mnie też jest śnieżna. Słucham więc sobie The Fray - Ungodly Hour, popijam gorącą czekoladę i czasem się uśmiechnę do własnych myśli :)