Zdobywam świat! - póki co pocztówkami :)
20 lipca 2015
[120] Koncert w Brazylii
od: Guilherme
czas podróży: 18 dni
Rio Grande do Sul - jeden z 26 stanów Brazylii, położony w południowej części kraju. Od południa graniczy z Urugwajem, od zachodu z Argentyną, a od północy z brazylijskim stanem Santa Catarina. Jest położony między wybrzeżem atlantyckim z lagunami Mirim i Patos, a rzeką Urugwaj. Klimat subtropikalny. Rozwinięte rolnictwo – głównie uprawa tytoniu (eksportowany także do Polski, do fabryki w Augustowie), pszenicy i soi, a także hodowla bydła.
Przemysł wydobywczy rud miedzi i węgla kamiennego. Duże porty morskie: Porto Alegre i Rio Grande.
W roku 1900 została tutaj znaleziona największa geoda ametystowa o wymiarach 10 × 5 × 3 m i wadze ok. 7 ton.
Ameryka Południowa to kontynent, który jest na mojej liście miejsc do odwiedzenia. Marzy mi się podróż tam, dlatego pocztówki z tego kontynentu są dla mnie niesamowitą przyjemnością ;)
11 lipca 2015
[119] Praha
od: Lea
czas podróży: 16 dni
Przepiękna Praga! Słyszałam mnóstwo pięknych rzeczy o niej, każdy kto tam był aż piszczał z zachwytu. Po cichu marzyłam sobie o wycieczce tam, odwlekałam moment na "kiedyś, kiedyś". Aż w końcu stało się! Mój B. któregoś dnia zrobił mi niespodziankę, kazał się spakować na 4 dni i na majówkę pojechaliśmy do Pragi!
Wspaniale to wspominam, choć nie zdążyliśmy zwiedzić wszystkiego to jest to doskonała wymówka, by pojawić się tam jeszcze raz.
10 lipca 2015
[118] Malarstwo
od: Jan
czas podróży: 7 dni
Wenche Oyen to norweski malarz i ilustrator. Maluje zarówno portrety jak i krajobrazy. Zaczynał jako ilustrator czasopisma dla dzieci.
Emocjonalny obraz wskazuje na ogromną więź pomiędzy matką a dzieckiem. Kolory, wyraz twarzy... wskazują na wielką emocjonalność, ale i smutek.
08 lipca 2015
[117] Czeski powrót!
od: Olga
czas podróży: 4 dni
Nie wierzę, że od ostatniej publikacji minęło prawie 2,5 roku! Czas nie biegnie, pędzi wręcz, a ja nie mam chwilki, by zatrzymać się i przemyśleć kilka spraw. Tak wiele zmieniło się od tamtego momentu, mam wrażenie, że to było sto lat temu!
Zaniedbałam też postcrossing - przez podwyższenie cen znaczków i przeprowadzkę musiałam zrezygnować na jakiś czas. Nie odczułam znacząco tego braku, dopóki nie dotknęłam z powrotem moich otrzymanych kartek! Dziś aż łezka pojawiła się w oku; gdy poczułam pod palcami twardość kartek, gdy spojrzałam na różnorodne pismo korespondentów, gdy spojrzałam na piękne znaczki... i jeszcze pamiętałam hasło do bloga to wiedziałam, że to jest ten moment!!!
Kocham to, i już się nie mogę doczekać dreszczyku emocji przy wyciąganiu kartek ze skrzynki. Tak bardzo za tym tęskniłam!!! <3
Mam kilkadziesiąt kartek do wrzucenia na bloga, już nie mogę się doczekać, jak będę mogła co nieco opisać!
ależ jestem podekscytowana! ojejku, tylko mam nadzieję, że pamiętam jak się ogarnia bloggera :D
Ola
25 stycznia 2013
[116] Tampere, Finland
od: Essi
czas podróży: 10 dni
Tampere - to miasto w południowej Finlandii leżące między jeziorami Näsijärvi i Pyhäjärvi, w prowincji Häme. Różnica poziomów jezior wynosi 18 metrów, połączone są kaskadą Tammerkoski, na której się znajduje jedna z ważniejszych siłowni. Jest to jeden z największych ośrodków przemysłowych w kraju, przez co bywa nazywane "Manchesterem Finlandii". Ludność miasta to prawie 210 tysięcy mieszkańców. Łódź i Górowo Iławieckie to miasta partnerskie finlandzkiego Tampere.
Spuścizna kulturalna, zwłaszcza jeśli chodzi o architekturę, w Tampere jest bogata. Do dziś można zwiedzać luksusowe rezydencje jak Dom Sumelius, Dom Palander, Dom Commerce i Dom Selin czy też centralny rynek Keskustori pochodzący 1775 roku. Najważniejsze zabytki w Tampere pochodzą z przełomu XIX i XX wieku jak Tampereen Teatteri, Ratusz, fontanna na rynku Keskustori. Ciekawym objektem jest też Cmentarz Pyynikki z początków ubiegłego wieku, Fabryka Finlaysona, Teatr z 1912 roku oraz najstarszy w mieście park Vilhelm von Nottbeckim Puisto. Warto też obejrzeć najstarszy w mieście, średniowieczny kościół i Muzeum Robotników Amuri.
16 stycznia 2013
[115] Kadr z filmu
od: Angelika
czas podróży: 4 dni
Kadr z filmu - niestety nie wiem jakiego. Podobnie jak nadawczyni pocztówki. Może ktoś wie?
Obiecałam sobie, że nie wylosuję żadnego kolejnego kraju, przynajmniej dopóki nie wrzucę wszystkich pocztówek na bloga, czyli nie nadrobię zaległości. Ale to jest straszny ból, oglądać temat na forum "Co ci dziś przyniósł listonosz" i mając w perspektywnie taki odległy termin to napisania w tym temacie :< A w grudniu kupiłam ponad 100 kartek do wysłania! Poza tym cena znaczków to już osobny temat... Ale mam zaliczenia, kolokwia, za chwilę egzaminy. To jest najlepszy czas na nadrabianie wszystkich zaległości. W końcu przecież jest tyyyyyle rzeczy do zrobienia, by się nie uczyć :) żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce. Mam tydzień wolny od pracy, może jakim pracowała, czyli mniej czasu była w domu, to bym się lepiej zorganizowała... Miłego wieczoru!
Subskrybuj:
Posty (Atom)